„Gulu. Pamiętne lato” Julius Throne – recenzja
Chciałabym napisać o tej książce coś sensownego, doszukać się jakichś punktów zaczepienia, które mogłabym rozwinąć, ale mam pustkę w głowie. Po raz pierwszy od bardzo dawna książka nie wywołała we mnie żadnych emocji (oprócz irytacji). Dziwię się sama sobie, bo…